Obserwatorzy

niedziela, 28 grudnia 2014

Po Świętach

Dawno mnie tu nie było, bo i nie było o czym pisać. Okres świąteczny w pracy kocioł, a i w domu jakoś tako. Chyba jakiegoś doła załapałam. Robótkowo nic pamiątki ślubnej na pewno nie skończę, a i ozdób nie robiłam. I tak jakoś się beznadziejnie czuję sama z sobą . Normalnie nic mi się nie chce. Wracam z pracy i najchętniej bym się do łóżka położyła i przespała całe godziny.