Dokładnie jak w tytule, kompletne lenistwo w sferze krzyżykowej. Staram się zmuszać do kilku krzyżyków dziennie w pamiątce ślubnej, ale to też ciężko mi idzie, a czasu coraz mniej. No i prawdę mówiąc mało czasu, podziwiam wszystkie kobiety łączące pracę z dom i mającą czas jeszcze na swoje hobby.
Ja ostatnio korzystam z pogody i ostatnich dni spokoju, bo już nie długo przygotowania ruszą cała parą. Byliśmy dać na zapowiedzi i teraz czeka nas kilka spotkań z proboszczem i doradcą do spraw rodziny. No i oczywiście trochę rzeczy jest do dokupienia m.in. dla mnie buty (nie wiedziałam że tak ciężko jest kupić buty ślubne ładne, za rozsądną cenę).
A teraz kilka zdjęć:)
Zachód słońca nad Polami Lednickimi
Nasz wypad do Torunia
Powrót do dzieciństwa:)
Nasz nowy lokator
Ale super :) Ja też chce taką ciuchcie :)A kotek jest słodziutki. Chęć do haftu sama wróci :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny lokator:) Miłych i spokojnych przygotowywań do ślubu:)
OdpowiedzUsuń