Pogłębiam też swoje inne zainteresowania między innymi kulinaria
Z Gruczna przywiozłam kilka fajnych dodatków do kuchni takich jak olej lniany, olej dyniowy oraz olej konopny, a także płatki chili oraz suszonego pomidora z czosnkiem i bazylią, miód spadziowy i gryczany.
Powstaje też pamiątka dla koleżanki z pracy.
A tak to u mnie nic nowego. Myślałam, że oswoiłam się z tym, że inne kobiety zachodzą w ciąże, tylko nie ja, ale ostatnio przekonałam się, że nie do końca. Trzy koleżanki z pracy są w ciąży i ciężko mi z tym. Czuje się pogodzona z tym, że mogę nie mieć dzieci ale to boli, że innym się udaje chociaż nie raz przez przypadek.
Piękne miejsca :) Jeśli chodzi o dzieci, to doskonale Cię rozumiem. Niby jest wszystko ok na co dzień, ale w sercu kłuje jak się widzi mamy z pociechami, a jak już słyszę w pracy, że jakaś z chęcią usunęłaby "tego bachora" to mam ochotę jej wygarnąć, ale niestety mi nie wolno. Trzymaj się. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń