I już po Walentynkach. Nie powiem żebym była jakąś wielką zwoleniczką tego święta. Może przez to, że przez długi czas byłam sama i denerwowało mnie to święto. W tym roku jednak powoli przekonuje się do tego święta, a to za sprawą tego bukietu:)
Jeśli chodzi o robórki to tak jak wspominałam obecnie robię metryczki. Wzór już przez mnie nie raz wykonywany i bardzo go lubię. Jedną buźkę już mam prawie skończoną i będę robiła następną:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze