Mam kompletny zastój twórczy. Pamiątkę ślubną miałam zrobić na 17 stycznia a ja daleko w polu. Mam zrobione dwie z ośmiu stron. Zrobię ja chyba bratu na rocznicę A nie na ślub. Muszę się wziąść za komunijny obrazek żeby się wyrobić. Mam totalnego doła.
Oj Madziu nie martw się. Nie dasz rady teraz zrobić, to zrobisz później :) Może nie długo cię odwiedze to jakoś humorek ci się poprawi :)
OdpowiedzUsuńKażda z nas czasem tak ma. Ja nie robię nic na siłę i czekam aż wena wróci:)
OdpowiedzUsuńWena twórcza na pewno wróci :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba odetchnąć bardzo głęboko :) Zalecam na chandrę dużą tabliczkę czekolady :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, chyba brat to zrozumie, że nie zdążyłaś. Przecież jesteś kobietą a nie robotem. A poza tym na rocznicę to bardzo dobry pomysł :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo minie a jak wpadniesz w szał to hafci za hafcikem poleci :) pozdrawiam Sylwuska
OdpowiedzUsuń