Siedzę i dłubie. Powoli powstał pierwszy zając na kanwie plastikowej i bardzo jestem zadowolona z efektu. Postał zając na piku, podklejony filcem, ale nie wiem jaka to grubość.
Są jeszcze trzy do wyszycia, ale nie zdążę do świąt.
Powróciłam teraz do pamiątki komunijnej i powstało winogrono. Zostały jeszcze liście i kłosy do wyszycia. Chciałabym dzisiaj zrobić chociaż liście.
W weekend powstały muffinki dla mojego przyszłego męża, który jest strasznym łasuchem :)
Obserwatorzy
poniedziałek, 25 marca 2013
środa, 20 marca 2013
Zima nie odpuszcza, w niedzielę można było jeszcze troszkę pospacerować, ale w poniedziałek to istny atak zimy był:) I jak w taka pogodę mam jeździć ( a bo odebrałam prawko, ale na razie mam stracha sama jeździć). W niedziele wybraliśmy się na spacer do Myślęcinka:
a w poniedziałek pogoda zupełni inna
Mam ostatnio lenia robótkowego. A SAL-u nie powstał, żaden krzyżyk. Powoli powstaje kolejna pamiątka komunijna i jeden zając na plastikowej kanwie oraz powstało pierzaste jajo:)
A na parapecie hoduje bazylie i lawendę ( jak na razie tylko bazylia wykiełkowała).
a w poniedziałek pogoda zupełni inna
Mam ostatnio lenia robótkowego. A SAL-u nie powstał, żaden krzyżyk. Powoli powstaje kolejna pamiątka komunijna i jeden zając na plastikowej kanwie oraz powstało pierzaste jajo:)
A na parapecie hoduje bazylie i lawendę ( jak na razie tylko bazylia wykiełkowała).
piątek, 15 marca 2013
Produkcja pisanek
Zrobiłam sobie chwilkę przerwy od krzyżyków i w tym czasie powstało kilka pisanek.
Niestety aparat znowu padł i zdjęcia robione telefonem
Niestety aparat znowu padł i zdjęcia robione telefonem
czwartek, 14 marca 2013
sobota, 9 marca 2013
Żyję:)
Jejku jak dawno mnie tu nie było, ale jak to w domu często coś do zrobienia jest. Nie mówię już że na razie pomieszkuję w dwóch domach to i robota podwójna. W ostatnim tygodniu razem z moim mężczyzną porządkowaliśmy trawnik przed domem i już pierwsze przebiśniegi wychodzą:)
Jako, że pogoda coraz bardziej wiosenna to u mnie w szafie też powoli się rozgaszcza wiosenne obuwie, a mianowicie kupiłam sobie buty w zielonym kolorze, w okazyjnej cenie 20zł :)
Jeśli chodzi o robótki to miałam robić metryczkę dla Ani, ale w ostateczności robiłam dla niej pamiątkę komunijną.
W SAL-u na razie zastój i chyba szybko nie usiądę, bo mam jeszcze dwie takie pamiątki do zrobienia na zamówieni mamy. Pamiątka wykonana muliną Ariadna a złote elementy wykonane nicią metalizowaną DMC Diamant dostępną w HAFTIX-sie .
W ostatnim czasie zajmowałam się również skręcaniem mebli, a mianowicie kupiłam ławę do pokoju.
Jako, że pogoda coraz bardziej wiosenna to u mnie w szafie też powoli się rozgaszcza wiosenne obuwie, a mianowicie kupiłam sobie buty w zielonym kolorze, w okazyjnej cenie 20zł :)
Jeśli chodzi o robótki to miałam robić metryczkę dla Ani, ale w ostateczności robiłam dla niej pamiątkę komunijną.
W SAL-u na razie zastój i chyba szybko nie usiądę, bo mam jeszcze dwie takie pamiątki do zrobienia na zamówieni mamy. Pamiątka wykonana muliną Ariadna a złote elementy wykonane nicią metalizowaną DMC Diamant dostępną w HAFTIX-sie .
W ostatnim czasie zajmowałam się również skręcaniem mebli, a mianowicie kupiłam ławę do pokoju.
Subskrybuj:
Posty (Atom)