Obserwatorzy

niedziela, 21 września 2014

Misz masz

Jako, że nie mogę zdecydować się na haft ślubny, nadal dłubie moje iryski. W drugim obrazku już coraz więcej widać.
Dokładnie rok temu powiedzieliśmy sobie tak, przed ołtarzem. Więc z tej okazji zaprosiliśmy najbliższych na mały poczęstunek. Wzbogaciłam się o dwa kwiatki, narzutę na łóżko i gofrownicę.






Wspomnienia, Ach wspomnienia








3 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji 1 rocznicy ślubu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Irysy wygladaja coraz piekniej. Z niecierpliwoscia czekam na koniec. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego co naj z okazji rocznicy! Samych pięknych chwil Wam życzę. A irys zapowiada się ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze